Chrypka bardzo często jest skutkiem zapalenia krtani (najczęściej wywołanego przez wirusy) lub jej podrażnienia na przykład poprzez głośne mówienie. Można ją złagodzić stosując działające antyseptycznie tabletki do ssania. Ich działanie warto wzmocnić domowymi sposobami. Dodatkowe sposoby są szczególnie przydatne, gdy chrypce towarzyszy ból gardła.
Ogrzewanie
Chrypkę i ból gardła złagodzą ciepłe okłady. Warto je przygotować z ugotowanych ziemniaków. Jeszcze gorące ziemniaki należy rozgnieść widelcem. Papkę zawijamy w ręcznik i przykładamy do gardła. Owijamy je szalikiem i pozostawiamy dopóki ziemniaki nie wystygną.
Nawilżanie
Odpowiednia wilgotność w mieszkaniu powinna wynosić od 40 do 60 procent. W czasie infekcji warto więc zadbać o odpowiednią wilgotność w pomieszczeniu, w którym przebywamy. Pamiętajmy o częstym wietrzeniu mieszkania i utrzymywaniu w nim temperatury nie wyższej niż 20 stopni Celsjusza. Na kaloryferach zawieszamy nawilżacze powietrza lub układamy na nich mokre ręczniki. Staramy się także dużo pić: 2-3 litry w ciągu dnia. Gdy śluzówka gardła będzie nawilżona, ulgę poczujemy natychmiast.
Płukanki
Ziołowe napary na przykład z szałwii, tymianku albo rumianu działają przeciwobrzękowo, przeciwzapalnie i odkażająco. Łyżkę ziół zalewamy szklanką wrzącej wody, parzymy pod przykryciem przez 15 minut. Przestudzamy napar. Płuczemy nim gardło 4 – 5 razy dziennie. Jeżeli nie mamy pod ręką ziół, możemy zrobić płukankę z sody oczyszczonej. Ona także ma działanie przeciwzapalne i przeciwobrzękowe. Łyżeczkę sody rozpuszczamy w 1/2 szklanki ciepłej wody. Gardło płuczemy 3 – 4 razy w ciągu dnia. Robimy to krótko i delikatnie, wystarczą 3 – 4 ruchy. Zbyt energiczne płukanie podrażnia śluzówkę i zamiast złagodzić dolegliwości, może je nasilić.
O czym jeszcze musimy pamiętać?
W czasie infekcji musimy oszczędzać gardło. Staramy się nie dodawać do potraw ostrych przypraw, rezygnujemy z picia alkoholu. Palacze powinny też w czasie infekcji nie palić papierosów. Staramy się także mówić półszeptem.