Organizacja biegów jest dla mnie nie tylko spełnieniem marzeń, ale również rozpatruję ją w kategoriach misji niesienia dobrej nowiny i krzewienia idei uprawiania sportu w naszym kraju.
Na przestrzeni ostatnich kilku minionych lat bieganie znacząco zyskało na znaczeniu, natomiast wciąż jesteśmy w cieniu ilości uczestników, jacy biorą udział w rozmaitych biegach i maratonach jakie są organizowane w Wielkiej Brytanii czy chociażby Francji.
Maraton
Mieszkając przez wiele lat na prowincji Poznania nie miałem aż tak dużego pola do popisu jaki mam obecnie w samym Poznaniu. W mieście tętniącym życiem, które gotuje się na poznawanie i respektowanie nowoczesności w rozmaitych aspektach życia, zdecydowanie łatwiej było mi znaleźć spore grupy chętnych osób do uprawiania biegania. Szeroko zakrojone akcje promocyjne szybko dały wymierne rezultaty i już podczas trwania pierwszej edycji wyścigu po Poznaniu i okolicach udało mi się zebrać ponad 25 000 uczestników, którzy pojawili się na starcie biegu. Nawiązana umowa z marką Levi’s pozwoliła mi na zdobycie jeszcze większej liczby uczestników, a konkretnie uczestniczek, które podczas biegu przywdziały modne legginsy sportowe z przeznaczeniem do biegania długodystansowego.
Panowie mogli liczyć na wygodne szorty, które zapewniła marka Levi’s
Dzięki ich wsparciu ranga naszego przedsięwzięcia znacząco poszła do przodu, a sami uczestnicy biegu mogli również skorzystać z hojnego gestu znanej marki. Wizerunkowo moje biegi zyskały na renomie i prestiżu, a kolejne edycje były jedynie kwestią czasu. Patrząc wstecz, kiedy to na pierwszej edycji corocznego biegu stawiło się 25 000 ludzi, wśród których było wielu zapaleńców biegania, na obecnej, już ósmej edycji biegu pojawiło się prawie 100 000 amatorów aktywności fizycznej. Celem na przyszły rok jest pobicie wspomnianej ilości uczestników tak, aby śmiało móc mówić o naszym biegu jako o największym, najliczniejszym i najbardziej prestiżowym biegu w Polsce. Głęboko liczę, że uda się osiągnąć wspomniany cel.
