Moda

Bloger, który żył bez Internetu

Internet jest wynalazkiem, który obecnie towarzyszy nam na każdym kroku. Większość z nas nie potrafi wyobrazić sobie nawet jednego dnia bez dostępu do sieci, nie mówiąc o tym, że brak dostępu do Internetu miałby trwać dłużej. W związku z tym pojawia się pytanie czy bez Internetu potrafimy przeżyć? Ciekawy eksperyment kilka lat temu (w 2013 roku) przeprowadził pracujący dla serwisu The Verge Paul Miller. Zdecydował się na porzucenie na rok globalnej sieci. Rozstanie z siecią miało być definitywne; Paul Miller postanowił, że nie będzie korzystał z Internetu zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym. Postanowił także, że będzie prosił nikogo, aby coś dla niego zrobili w Internecie. Eksperyment Millera zapowiadał się o tyle ciekawie, że przed 2013 rokiem bloger potrafił spędzić w sieci nawet 12 godzin.

Jaki był cel eksperymentu?

Paul podkreślał, że zdecydował się na przeprowadzenie eksperymentu między innymi dlatego, aby przekonać się na własnej skórze, czy tak naprawdę Internetu do czegoś potrzebujemy. Chciał zobaczyć czy są strefy życia, w których doskonale można sobie poradzić nie korzystając z Internetu. Miller czuł, że Internet go unieszczęśliwia.

Czy świat bez Internetu jest lepszy?

Realny świat wcale nie był bardziej kolorowy bez Internetu. Osoby, które postanowiły zrezygnować z korzystania z Internetu nie stały się przez to lepsze od innych. Swój rok bez Internetu Paul opisał w kilku artykułach. Wskazywał w nich na bardzo silną frustrację. Pisał, że zakładał iż w czasie roku bez Internetu zawrze nowe znajomości, odbuduje kontakty towarzyskie, obejrzy mnóstwo dobrych filmów i nadrobi zaległości w lekturze książek. Rzeczywistość odbiegała jednak od wyobrażeń i to znacznie.

Jak Paul Miller spędził te 12 miesięcy?

Eksperyment skończył się dla Paula nadwagą. W ciągu tego roku bez Internetu bloger był bardzo mało aktywny fizycznie. Spędzał dnie przede wszystkim na leżeniu na kanapie. Nic nie wyszło z czytania książek i oglądania filmów. Życie towarzyskie Paula legło zupełnie w gruzach.

Przeczytaj również:

Beauty Expert

Kosmetykami jak i makijażem zajmuję się od kilku lat.. Pracowałam dla wielu klientów oraz na planach kilku polskich seriali, gdzie miałam do czynienia z przeróżnymi ludźmi. W wolnych chwilach lubię przelewać swoje przemyślenia na stronie bądź forach internetowych :-)

Sprawdź też

Dodaj komentarz