Infekcje najczęściej dopadają nas jesienią i zimą. Skutki niektórych z nich mogą być bardzo groźne. Jak się przed nimi bronić i co robić, aby uniknąć powikłań?
Wirusy: groźny przeciwnik
Przeziębienie i grypa mają jedną wspólną cechę: są infekcjami zakaźnymi wywoływanymi przez wirusy. W obu infekcjach do zakażenia dochodzi drogą kropelkową. Za przeziębienie odpowiedzialne są: koronawirusy, rhinowirusy, wirusy paragrypy i adenowirusy. Grypa jest wywoływana przez 3 typy wirusów, które oznaczone są kolejnymi literami alfabetu: A, B, C.
Powikłania
Przeziębienie nie jest groźne, jeśli nasz organizm jest silny. Jeżeli jednak jest osłabiony, może dojść do wtórnego zakażenia bakteryjnego. Niebezpieczne powikłania sezonowych infekcji to między innymi: zapalenie oskrzeli lub płuc, zapaleni mięśnia sercowego, osierdzia, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Najczęściej powikłania te zdarzają się po grypie.
Szczepienie przeciw grypie
Przyjęcie szczepionki nie zapewnia ochrony przed zachorowaniem, ale sprawia, że przebiega ona łagodniej, zmniejsza też ryzyko powikłań. Wirus typu A mutuje się bardzo łatwo, przed tegoroczną odmianą grypy nie chronią szczepionki sprzed roku. Szczepienie trzeba więc powtarzać każdego roku. Szczepionki na nowy sezon dostępne są od września. Uodpornienie następuje po 2 tygodniach. Zaleca się wykonanie szczepienia już we wrześniu- październiku, ale można zaszczepić się także później. Osoby, które chcą się zaczepić muszą być zdrowe. Do produkcji szczepionek używane jest białko jaja kurzego. Osoby, które są na niego uczulone, muszą niestety zrezygnować z przyjęcia szczepionki. Kupioną w aptece szczepionkę (wydawana jest na receptę) powinna być przechowywana w opakowaniu termoizolacyjnym (dostaniemy je w aptece) lub w termosie z pokruszonym lodem. W taki sposób szczepionkę dostarczamy do punktu szczepień. Zezwolenie od lekarza na wykonanie szczepienia jest ważne przez 24 godziny. Jeśli nie szczepimy się w dniu wykupienia szczepionki w domu przechowujemy ją w lodówce.