Ubezpieczenia samochodowe dzielą się na dwa rodzaje. Te obowiązkowe i dobrowolne. Co jednak wpływa na wysokość płaconej co miesiąc składki?
Ano wiele czynników. Zarówno tych dotyczących pojazdu, jak i nas samych.
Przede wszystkim liczą się dane dotyczące samochodu, który chcemy ubezpieczyć
Istotna jest marka oraz model pojazdu. Towarzystwa ubezpieczeniowe mają bowiem dostęp do statystyk, z których jasno wynika, które modele samochodów uczestniczą w największej liczbie wypadków. Bardzo ważny jest też przebieg danego pojazdu. Im jest on wyższy, tym ubezpieczyciel uzna go za mniej sprawny, a co za tym idzie bardziej narażony na uczestnictwo w kolizji. Nawet jeżeli samochód jest stosunkowo nowy, ale był w trakcie użytkowania solidnie eksploatowany to składka za jego ubezpieczenie będzie duża. Kolejnym parametrem, który ubezpieczyciel weźmie pod uwagę jest pojemność silnika. Im mocniejszy silnik, tym większe prędkości można rozwijać. Wiadomo, że to nadmierna prędkość jest przyczyną większości wypadków w Polsce. Dlatego za taki wóz zapłacimy też wyższą składkę.
Więcej na https://www.mtu24.pl/direct/forms/calculation/newKom/CalculationRegisterS1.seam
Na wysokość składki wpływ ma też nasz wiek oraz historia
Dla towarzystwa ubezpieczeniowego ważne jest przede wszystkim ile mamy lat i kiedy otrzymaliśmy prawo jazdy. Im młodszy kierowca, tym większa jest szansa, że spowoduje wypadek. Współcześnie wypadki z udziałem osób poniżej dwudziestego piątego życia stanowią aż dwadzieścia trzy procent wszystkich kolizji drogowych. Jeżeli okaże się, że prawo jazdy posiadamy od niedawna to z pewnością zostanie to uwzględnione w wysokości obliczanej składki. W takim wypadku jesteśmy bowiem dla ubezpieczyciela idealnym „najgorszym możliwym kierowcą”. Znaczenie ma także to gdzie mieszkamy. O ile w miejscu naszego zameldowania dochodzi do niewielkiej liczby kolizji drogowych to fakt ten zostanie odnotowany przez obliczaniu składki. Mniej wypadków oznacza mniejszą składkę. Korzystne dla wysokości wpłaty, którą będziemy musieli dokonać jest też to, jeżeli mamy rodzinę i dziecko. Towarzystwo ubezpieczeniowe doskonale zdaję sobie bowiem sprawę, że wioząc dziecko jesteśmy mniej skłonni do szybkiej jazdy.
